Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi maszu z miasteczka Imielin. Mam przejechane 18880.73 kilometrów w tym 1309.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 195489 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maszu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rodzinnie

Dystans całkowity:511.64 km (w terenie 120.00 km; 23.45%)
Czas w ruchu:34:48
Średnia prędkość:12.80 km/h
Maksymalna prędkość:42.40 km/h
Maks. tętno maksymalne:175 (88 %)
Maks. tętno średnie:124 (62 %)
Suma kalorii:1422 kcal
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:15.50 km i 1h 20m
Więcej statystyk
  • DST 8.85km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kielce dzień 1 - Tor Kielce

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 05.05.2010 | Komentarze 0

Wyjazd w okolice Kielc, samochodami do miejscowości Ciosowa - tam kwatery u pani Alicji. Rano leje - decyzja - jedziemy do Krzyżtoporu samochodami (71 km w jedną stronę). Cała droga w deszczu, na miejscu na chwilę się przejaśnia. Ruiny zacne, chyba największe w jakich byłem.

Zaliczamy jeszcze Bartka. Powrót do Ciosowej 16:00 - nie pada - w 9 osób decydujemy się wyciągnąć rowery ze stodoły i kierujemy się na TOR KIELCE.



To tylko 4 km od naszych kwater, ale po drodze kilka niespodzianek,w tym dwa brody. Na torze zlot miłośników BMW. Można było zobaczyć kilka szybkich przejazdów. Grupa młodych kierowców bardzo efektownia odjechała z parkingu - nasze dziewczyny klaskały. W powrotnej drodze szukaliśmy wału oporowego, a natreafiliśmy na kolejny bród i żerdkę ... taki mostek z dwóch wąskich drzewek - rowery trzeba było przenieść, trzymające je w jednej ręce druga na poręczy -

EXTRA.


Kategoria Rodzinnie


  • DST 6.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 9.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pszczyński park

Niedziela, 4 października 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 0

2 i pół godziny rowerowania po pszczyńskim parku w towarzystwie żony i syna, samej jazdy 40 minut. Dojazd do Pszczyny blachosmrodem, dwa rowery na dach, a trzeci (16") do bagażnika. Miało być pogodnia, a było wietrznie i z chmurami, plan był ambitniejszy - Pszczyna - Goczałkowice - Pszczyna, ale i tak było warto.


Kategoria Rodzinnie


  • DST 19.45km
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

W 15 osób ... Zalew

Sobota, 19 września 2009 · dodano: 20.09.2009 | Komentarze 0

Zaprosiliśmy znajomych by pokazać okolice i udało się.


Kategoria Rodzinnie


  • DST 15.47km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 11.60km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test trasy na następną sobotę

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 13.09.2009 | Komentarze 0

Rodzinne rozpoznanie trasy - w przyszłą sobotę planujemy znajomym (z 15 osób) pokazać okolicę naszej miejscowości z pozycji roworzesty. Dziś robiliśmy objazd trasy we trójkę, tempo dyktował Łukasz. Będzie trochę asfaltu, szutru, odrobina piachu, dwa warianty do wyboru. Wszystko zależy od aury.


Kategoria Rodzinnie


  • DST 14.72km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 11.32km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale luda ....

Niedziela, 2 sierpnia 2009 · dodano: 02.08.2009 | Komentarze 0

Całą rodziną ... nad zalew. Tyle samochodów i ludzi nad zalewem to jeszcze nie widziałem ... Było bardzo ciepło i duszno, Łukaszek miał tradycyjne kryzysy co 5 km, ale na końcowce dał z siebie wszystko. (929)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 26.28km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • HRmax 175 ( 88%)
  • HRavg 124 ( 62%)
  • Kalorie 1152kcal
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieża telewizyjna

Sobota, 23 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 0

Wyjazd w okolice nadajnika w Kosztowach w towarzystwie córki - był asfalt, las, błotko i trochę podjazdów, wiało raz w oczy, raz w plecy - czyli atrakcyjna wycieczka. Trasa prowadzi po kilku ruchliwych odcinkach - Łukasz musi na nią poczekać jeszcze parę lat. (363)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 21.94km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 12.30km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

We troje

Niedziela, 10 maja 2009 · dodano: 10.05.2009 | Komentarze 0

Zalew, ale tym razem w składzie Tysia i Łukasz i ja. Dla Łukasza to druga pełna runda - kondycyjnie mnie zaskoczył na maksa. Ani razu nie narzekał na zmęczenia, wystarczyły dwie półgodzinne przerwy co 7 km, odpowiednia ilość jabłkowego kubusia.

Uwaga piach - Pełna koncentacja
Pogoda super, choć przez chwilę troszke kropiło. W sumie wycieczka to równe trzy godziny, w towarzystwie moich super dzieci.(330)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 17.32km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 12.08km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew - leśny brzeg

Niedziela, 3 maja 2009 · dodano: 03.05.2009 | Komentarze 0

Powtórka trasy z 1 Maja, ale tym razem w towarzystwie mamy Łukaszka. Ponad 4 godziny poza domem. Plażowanie, biwakowanie, drzemanie ... marzenie 40-latka. Piękna pogoda, roworzystów całe kopy. (276)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 14.27km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 9.73km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pilica

Sobota, 2 maja 2009 · dodano: 02.05.2009 | Komentarze 0

Wypad samochodem w Jurę, objechaliśmy kilka górek koło Pilicy. Jechaliśmy w 6 rowerów i jeden pies, tempo nadawał Łukasz.

Jak w dniu poprzednim piach był naszą zmorą. Dla Łukasza to pierwszy wypad w Jurę kiedy sam jedzie na rowerze. Podjazdy pod jurajskie górki nie złamały go, czasami prowadził rower, a najważniejsze było dla niego - nie być ostatnim. Fajny wyjazd. Specjalne podziękowania dla Kasi i Kamila którzy zorganizowali nam ten dzień.


Kategoria Rodzinnie


  • DST 15.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 12.86km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak w Niderlandach

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

Tyle luda na rowerach co dziś to dawno nie widziałem, całe rodziny stadnie po okolicach się przemieszczały. My też we cztery rowery odwiedziliśmu Pacwowe Stawy, Zalew (Pustynia - nowe określenie na piaszczystą scieżkę). Syn zaliczył pierwszy przelot przez kierownice - pare zadrapań i trzeba kupić nową lampkę do przodu. Podobno na pełnej prędkości (gonił bratanice i mnie) wjechał w piach, przednie koło zostało, a on poleeeeciiaaałłł. Generalnie fajny dzień, w sumie trzy godziny z rowerami po okolicy(230)


Kategoria Rodzinnie