Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi maszu z miasteczka Imielin. Mam przejechane 18880.73 kilometrów w tym 1309.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 195489 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maszu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.97km
  • Czas 00:35
  • VAVG 22.23km/h
  • VMAX 30.02km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miał być zalew

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 04.05.2012 | Komentarze 0

- a nie był bo się rozpadało, w połowie trasy zmianiłem plan i szybki powrót "degolówką" do domu. (121)


Kategoria Samotnie


  • DST 26.28km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 15.61km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew 02/12

Środa, 2 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

W planach był wypad z synem do p.Andrzeja , a wyszło zamknięte kółko wokół zalewu ( zach. brzeg, Gamrot, wsch i pd. brzeg)obstawiam, że w sezonie 2014 to on będzie łaskawie zwalniał żeby tata mógł nadążyć. Obaj dziś zaliczyliśmy gleby - ja na piachu, nie zdążyłem wypiąć SPD - Luki w obawie przed ciężarówką zjechał do rynsztoka i po kolejnej przedniej lampce, na kolanie otarcie. Ciepło ale z uwagi na krążące burze pusto. (108)




  • DST 22.75km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 22.02km/h
  • VMAX 44.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 164 ( 91%)
  • HRavg 124 ( 68%)
  • Kalorie 788kcal
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew 01/12

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 0

Niech się swięci 1-Maja - ciepło i pusto, na trasie kilku rowerzystów i sporo amatorów plażowania, byli nawet tacy co wchodzili do wody. Może w drugiej częsci dnia uda się wyskoczyć jeszcze z Lukim - dziś rano ma próbę przed I Komunią. (82)


Kategoria Samotnie


  • DST 14.58km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 15.35km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew - Pn. brzeg

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Z Lukim - Turystyczna, Heveliusz, Maratońska, brzeg zalewu, Wandy, Karolinki, Hallera i do domu. Luki zaliczył glebę w "super glinie" i gałęzią po uchu - dzielny nie marudził, nie potrzebował posroju na odpoczynek. Musimy coś wykombinować na jutro. (59)




  • DST 14.26km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 14.26km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z wczoraj tyle że w drugą stronę i z żoną

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

Dziś znów wyprawa do p.Andrzeja, tym razem Hallera, Sikorskiego, Wandy, zachodni brzeg, Gamrot, Chełm, Pacwowe stawy, Dunikowskiego - super pogoda, wszyscy zadowoleni. (44)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 13.55km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 15.34km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciężki start

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0

Nie udało sie dokończyć sezonu 2011 - kontuzja nadgarstka (nie wiadomo od czego).
Ten rok rozpoczynam bardzo późno i bez większych planów. Dziś słonecznie, syn zmienił rower na 24" meridy i pojechaliśmy do p. Andrzeja. Trasa Pacwowe Stawy, Chełm, Gamrot, zachodni brzeg zalewu, Michalikowe, Hallera i do domu. Nowy rower nowa jakość - tylko dwa przystanki. (30)




  • DST 11.04km
  • Czas 00:49
  • VAVG 13.52km/h
  • VMAX 28.50km/h
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczny dzień

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 0

Dziś to żona namówiła mnie na rowerowy wypad w okolice zalewu. Ja mam jakiś kryzys najchętniej to bym spał - zima idzie czy coś. We trójkę bardzo lajtowo pojechaliśmy na bezalkoholowe piwo - aczkolwiek napisane było że spożycie kilku butelek może doprowadzić do przekroczenia dopuszczalnych dla kierowców norm. Jedna z ostatnich otwartych knajpek (koncesje na sezon wykupione od 1 maja do 31 sierpnia) pełna była rowerzystów. (891)


Kategoria Rodzinnie


  • DST 21.66km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • HRmax 164 ( 91%)
  • HRavg 133 ( 73%)
  • Kalorie 711kcal
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew 22/11 *

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Tradycyjne kółeczko, dziś od rana zanosiło się na ciepły dzień nad zalew ściągały tłumy plażowiczów. Kocyki, materacyki i grilliki - trochę trzeba było na początku się pomiędzy nimi poprzepychać rowerem. (855)


Kategoria Samotnie


  • DST 36.77km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 19.88km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 164 ( 91%)
  • HRavg 119 ( 66%)
  • Kalorie 1374kcal
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Horni Becva - Roznov pod Radochostem - Horni Becva

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

Wypad na zakupy. Dzień zaczął się od wymiany dętki w tylnym kole, przez noc uszło powietrze, przy okazji pompowania z pompki urwał się uchwyt, tej popmpki udało mi się nie zgubić przez ostatnie trzy lata, więc zdążyła przgnić. W Czechach dziś roboczy dzień więc sklepy odwarte. Rozpoznaną poprzedniego dnia trasą udałem się do sklepu rowerowego w cenrtum Roznowa, a tam zakupiłem koszulkę (pomarańczowa), dwie nowe dątki, takie będę miał pamiątki z tego wyjazdu.
Oznakowanie tras rowerowych w Czechach na początku mnie wkurzało, ale dziś już wszystkie oznaczenia i podpowiedzi jak nie zgubić ścieżki stały się czytelne - może i unas kiedyś doczekam takich tras. (833)


Kategoria Samotnie


  • DST 54.37km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 17.17km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 174 ( 96%)
  • HRavg 122 ( 67%)
  • Kalorie 2168kcal
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt DEMA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Horni Becva - Roznov pod Radehostem - Horni Becva - Vysoka - Tycina - Horni Bacva

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

Czeska przygoda - tak naprawdę to byłem pierwszy raz z rowerem w górach. Trasa do Roznowa to bajka, scieżka rowerowa 80% z górki - w Roznowie krótki postój uzupełnienie płynów i powrót do bazy, tu obiad i start na pierwsze góry.

Szok nie wszędzie da się wjechać rowerem - brak pary, przednie koło się odrywa od powieszchni - ta część trasy w 40% to prowadzenie roweru za kierownicę. Po wejścieu na Vysoką zjazd pierwszym odcinkiem to też nie była bajka - błotnista ścieżkanie nie zapewniała przyczepności, pomylony kask też odbierał odwagi (wziąłem syna - stanowczo za mały), ale potem to była bajka ok. 8km z górki po równym asfalcie. Mój szacunek dla Maji Włoszczowskiej wzrósł 1000 krotnie.

Zapisy z licznika i pulsometru są o ok 10% zakłamane - zakłócał GPS, który i tak w połowie trasy się rozładował- ale są.


Kategoria Samotnie